Jestem osobą wierzącą, czyli wierzę w Boga, jestem chrześcijanką. Ale jedna rzecz mnie dziwi, niepokoi, zastanawia.. A mianowicie.. " DLACZEGO BÓG ZABIERA Z TEGO ŚWIATA OSOBY DOBRE? TZN NIEKRZYWDZĄCE ZWIERZĄT, DOBRYCH PRZYJACIÓŁ, OSOBY UDZIELAJĄCE SIĘ CHARYTATYWNIE I TEMU PODOBNE? TO NIE FAIR. " Nie, nie znalazłam tego w necie. Po prostu dużo znam historii wymienionych wyżej i mnie to bardzo niepokoi. Często, na prawdę często, słyszę w wiadomościach " Zmarł [IMIĘ I NAZWISKO] wolontariusz w [NAZWA] z [MIASTO] " i tego podobne informacje. To nie jest w porządku, że Bóg zabiera dobre osoby, z którymi świat można zmieniać na lepsze, a pedofile, zabójcy i inni żyją sobie. Może przytoczę taki jeden cytat, ale z góry przepraszam jak przeoczę jakiś wyraz, czy coś bo to nie celowe. " Dlaczego robi się testy na zwierzętach, a w więzieniach jest pełno pedofili? ". To daje do myślenia, przyznacie. Ludzie dobrzy nagle zapadają na jakieś nieuleczalne nowotwory czy rak...