zaległe zwały!

zaleeeegaaaam XDDD



1. [04.04.2017r. - wtorek] po szkole wyszłam na dwór z Anitą, Agatą i Emilią. Emilia wzięła też swoją niespełna roczną siostrę (w wózku) na dwór. Poszłyśmy do Pałacu Bursztynowego (mega zajebiście tam jest, różne żywopłoty, rzeczki, potoki, domki, mosty, altanki! raj! *.*). Byłyśmy też potem w sklepie. Nawiasem mówiąc, to ludzie, którzy Nas mijali zawsze się dziwnie patrzyli XD tk jakby Emilia była matką XDDDDDDDDD ale to jeszcze nie to. Emilia miała taką torbę z materiału (drogie są takie) i Ona tam zapakowała zakupy. I Ona prowadziła wózek, więc Agata wzięła torbę. Ale kurewsko ciężka, to powiedziała, żebym Jej pomogła. Ja złapałam za jedną stronę torby, a Agata z drugą i idziemy całym chodnikiem i jeszcze jak pingwiny XDDDDDDDDDDDDDDDD tk się kołysząc XDDDDDDDDDDDD no nie mogłam ze śmiechu XDDDDDDDD i My idziemy i nagle.... z mojej strony jedna strona tego paska, który trzyma torebkę, pękła.... szybko postawiłam na ziemi, a Agata się ze mnie ryje, chociaż jeszcze nic nie wiedziała. Anita prowadziła wózek i sporo Nas wyprzedziła. Gdy zdała sobie sprawę, że nie dorównujemy Jej, ustała i odwróciwszy się do tyłu rzekła "myślałam, że jedno to Wam pękło", a ja "no bo pękło!!!!" (taka panika). Akurat, gdy byłyśmy niedaleko mojego bloku. Akurat, gdy miałam wracać do domu.... Oczywiście przepraszałam miliony razy. Bożeeee, to pękło LOL XDXD

Siempre tengo que echar a perder todo ;c


2. [05.04.2017r. - środa) Fizyka. Pani coś tam mówi (taka ze mnie pilna uczennica, że nawet nie wiem co XD)
- I o to chodzi, że... |Pani|
drrrrrrrr dzwonek XDDDDD
- no nieeeeeeeeee!!! nieee! |Pani|

XDDDDDDDDDDD
Albo Janek czyta definicję ciśnienia.
- [...] upada na dno [...] |Janek|
- Chwila. |Pani|
- Dno czego? |Pani|
- Kukułki. |Igor II Starszy|
XDDDDDDDDDDDDDD
Albo nauczycielka rysowała ciśnieniomierz, a narysowała coś, przypominającego chuja XDDDDDDDDDD I środkowy rząd (mój) zaczyna się śmiać, a babka się odwraca i pyta z czego się śmiejemy XDDDD a My cicho i Ona do dziś nie wie, o co Nam chodziło XDDDDDDDD


3. [04.04.2017r. - wtorek] Matematyka. Było tylko 20 minut matematyki, bo rekolekcje. Otwieram zeszyt z matematyki, a tam na jakiejś stronie była włożona kartka A5 (zeszyt mam A4) z wieeeeeelkim napisem "JEBAĆ" i szybko to zamknęłam XDDDDDD


4. [05.05.2017r. - środa] Polski. Agata dostała z charakterystyki trójkę, a ja piątkę. I Ona mi grozi, że Ona skoczy z mostu, bo ma 11pkt a od 12 była czwórka.
- Ale Ty nawet akapitów nie masz. |Ja|
- Co mnie to obchodzi. |Agata|
- No to nie możesz mieć czwórki. |Ja|
- Co mnie to obchodzi. |Agata|
Mam być szczera? Jak byłabym nauczycielką Polskiego (może będę, bo jestem z Polaka najlepsza w klasie, idzie mi najlepiej z tego przedmiotu ze wszystkich, jest to mój ulubiony przedmiot, w klasach 1-3 nigdy nie popełniałam błędów ortograficznych i byłam z tego najlepsza w klasie) to ja za brak akapitów w charakterystyce postawiłabym pałę bez możliwości poprawy, nawet jeżeli praca miałaby bogate słownictwo, zero błędów ortograficznych i językowych i jeżeli nawet urzekłaby mnie pod wszystkimi innymi aspektami, to i tak dałabym jedynkę.


5. [06.04.2017r. - czwartek) Polski. Tworzyliśmy hasła do krzyżówki w parach, tk jk siedzimy w ławkach. I My z Agatą już mamy i kłócimy się.
- Ty czytasz. |Ja i Agat|
- Ty czytasz |ja|
- Ty czytasz |Agata|
- Ty czytasz |ja|
- Ty czytasz |Agata|
- no dobra, to ja już przeczytam |Agata|
- ok |ja|
Five minuts later... *spodobało mi się czytanie*
- ja czytam! |ja|
- nie, ja czytam! |Agata|
- ja! |ja|
- to już Ty |ja|
My tk na lekcji XDDDDDDDD


6. [06.04.2017r. - czwartek] Polski. Ogólnie każdy czytał swoje propozycje tej krzyżówki. I ktoś tam gdzieś dalej w moim rzędzie: "kto jęczał pod drzewem". KAŻDY ZACZĄŁ SIĘ DUSIĆ ZE ŚMIECHU XDDDDDDDDD.
- To jest dwuznaczne *nieopanowany śmiech* |Pani|
każdy się dusił ze śmiechu XDDDDDDDDDDD


7. [NIEOKREŚLONA DATA, NAJPRAWDOPODOBNIEJ 04.04.2017r. - wtorek) Matematyka. Siedzimy sobie, bo jest wolna lekcja, bo jej jest tylko 20 minut, bo rekolekcje.
- A właśnie. Aśka, czemu Cię nie było cały tamten tydzień w szkole? |Agata|
- Miałam depresję i te ogólne... |Ja|
- Twoje całe życie to depresja! |Agata|
A JA TAKIE FACE PALM XDDDDDDDDDDDDDDDDD
- Jk możesz? Ja tu wracam, po długiej nieobecności i w ogóle, a Ty mi tu z tym? A po drugie skąd możesz to wiedzieć? |Ja|
- A no tk. Znamy się już dziewięć lat. Więc trochę mnie znasz. |Ja|
- Noooooo! |Agata|
MOJE CAŁE ŻYCIE TO DEPRESJA XDDDDDDDDD


8. [12.04.2017r. - środa] Fizyka.
- Albo guzikiem nacisnąć trzeba, albo pedał trzeba nacisnąć *lekki uśmieszek* |Pani|
Lekki śmiech klasy
- Bardzo śmieszne. |Pani|
- Pani samej się kąciki ust podniosły! ;D |Oliwia|
- I śmiech xddddd


9. [12.04.2017r. - środa] Angielski. Tłumaczyliśmy zdania i coś tam było "uderzył" i Agata się mnie zapytała, czy wiem, jk to będzie po angielsku. Poszukałam w słowniczku rozdziałowym i pokazałam Jej to. Ona śmiech. I, że nie może znaleźć. Ja Jej jeszcze raz. A Ona, że katastrofa tam pisze (XDDD). To ja Jej, że nad katastrofą pisze uderzył, a Ona dalej nie może znaleźć. Pokazałam to na Jej książce I DALEJ NIC! Walnęłam się w łeb. Znalazła po kwadransie. Biłam Jej brawo. I tam przetłumaczone było "uderzyć" i On nie mogła uwierzyć, że "uderzył" i "uderzyć" to w angielskim to samo.........


10. [12.04.2017r. - środa] Fizyka. Pani wykonuje doświadczenie.
- Ale zwała! |Oliwia/Wiktoria|
- No nie wiem czy taka zwała ;/ |Pani|
xDXDD


11. [12.04.2017r. - środa] Na jakieś przerwie, chyba przed matmą, jacyś chłopacy wywalili na cały korytarz "4 osiemnastki tylko w moim samochodzie" i śpiewali XDDDDDDDD BEKA XDDDDD


12. [12.04.2017r. - środa] Ta sama przerwa, co w zwale jedenastej.
"Tk się zaczyna wielka srola
myję zęby od rana do wieczora"
chłopaki z jakiejś klasy tk się darli XDDDD


TO NA TYLE ;C

Komentarze

  1. XDDD
    4 zwała (maj to jeszcze trochę będzie xD)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. μps... Cos mi się pomieszało xD poprawię jk będę na kompie xD

      Usuń
  2. XDDD
    4 zwała (maj to jeszcze trochę będzie xD)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Peenk

wczoraj