Zwały z poniedziałku
Czyli z dziś :D
1. Angielski. Początek lekcji. Mamy podział na grupy, więc było nas mniej więcej ze dwanaście. Usiłowaliśmy coś Panu wytłumaczyć, ale On z każdą sekundą krzywił się coraz bardziej nie wiedząc, o co Nam chodzi. Usiłowaliśmy przekonać Go, aby zgodził się aby 'pilnował' Nas (i nie tylko) podczas nocowania w szkole, nieokreślonej daty (:D). Facet po dłuższym słuchaniu Nas, skrzywił się i rzekł: "Co ja mam tu spać?!" pokazując palcem wskazującym na nauczycielskie biurko. Bez jakiegoś uprzedzenia czy coś, głośno (na prawdę głośno) odrzekłam, że tak xDDDD
Koniec końców się zgodził xDD
2. Również angielski. Tylko tym razem pod koniec lekcji. Facet tłumaczył tekst, a My znudzeni słuchaliśmy. Jako, że to była ostatnia lekcja, myśleliśmy tylko, aby iść do domu (xDDD). W końcu facet doszedł do jakiegoś słowa i się pyta Nas czy może My przypadkiem nie wiemy co ono znaczy. Cisza. Napisał je więc na tablicy i po myślniku napisał, że znaczy to "mur". Wtem.... Andżelika (o rok od Nas starsza) powiedziała, że facet zrobił literówkę w tym właśnie wyrazie. Facet jak widać zamyślony był, bo szybko po tej jakże cennej uwadze poprawił "u" na "ó", lecz.... Coś Mu nie pasowało. Ja często na lekcjach jestem zamyślona, tak było i tym razem, więc, gdy tylko spojrzałam na tablicę, w celu przepisania kolejnych słów do zeszytu, spojrzawszy na "mór" miałam ochotę krzyknąć:
"Panie! Coś Pan napisał?! Pan żeś się nie zna na ortografii?!?! Co Pan wyprawia!!!",
lecz koniec końców krzyknęłam: "TO SIĘ PISZE PRZEZ U OTWARTE!!!!".
A facet: "No właśnie coś mi tu nie pasowało."
A ja: "Dlatego mówię!!!"
xDDDD
3. To już w domu.
- Mamaaa, ja będę mogła spać w szkole jak będzie nocowanie? |Ja|
- A kiedy to? |Mama|
- Jeszcze nie wiemy. |Ja|
- A co Ty tak nagle chcesz? Zawsze byłaś wszystko na nie. |Mama|
- A, bo ja lubię przygody. |Ja|
MINA MOJEJ MAMY BEZCENNA xDDDDD
Takie: ,,WTF z kim Ty spać zamierzasz'' xDD
1. Angielski. Początek lekcji. Mamy podział na grupy, więc było nas mniej więcej ze dwanaście. Usiłowaliśmy coś Panu wytłumaczyć, ale On z każdą sekundą krzywił się coraz bardziej nie wiedząc, o co Nam chodzi. Usiłowaliśmy przekonać Go, aby zgodził się aby 'pilnował' Nas (i nie tylko) podczas nocowania w szkole, nieokreślonej daty (:D). Facet po dłuższym słuchaniu Nas, skrzywił się i rzekł: "Co ja mam tu spać?!" pokazując palcem wskazującym na nauczycielskie biurko. Bez jakiegoś uprzedzenia czy coś, głośno (na prawdę głośno) odrzekłam, że tak xDDDD
Koniec końców się zgodził xDD
2. Również angielski. Tylko tym razem pod koniec lekcji. Facet tłumaczył tekst, a My znudzeni słuchaliśmy. Jako, że to była ostatnia lekcja, myśleliśmy tylko, aby iść do domu (xDDD). W końcu facet doszedł do jakiegoś słowa i się pyta Nas czy może My przypadkiem nie wiemy co ono znaczy. Cisza. Napisał je więc na tablicy i po myślniku napisał, że znaczy to "mur". Wtem.... Andżelika (o rok od Nas starsza) powiedziała, że facet zrobił literówkę w tym właśnie wyrazie. Facet jak widać zamyślony był, bo szybko po tej jakże cennej uwadze poprawił "u" na "ó", lecz.... Coś Mu nie pasowało. Ja często na lekcjach jestem zamyślona, tak było i tym razem, więc, gdy tylko spojrzałam na tablicę, w celu przepisania kolejnych słów do zeszytu, spojrzawszy na "mór" miałam ochotę krzyknąć:
"Panie! Coś Pan napisał?! Pan żeś się nie zna na ortografii?!?! Co Pan wyprawia!!!",
lecz koniec końców krzyknęłam: "TO SIĘ PISZE PRZEZ U OTWARTE!!!!".
A facet: "No właśnie coś mi tu nie pasowało."
A ja: "Dlatego mówię!!!"
xDDDD
3. To już w domu.
- Mamaaa, ja będę mogła spać w szkole jak będzie nocowanie? |Ja|
- A kiedy to? |Mama|
- Jeszcze nie wiemy. |Ja|
- A co Ty tak nagle chcesz? Zawsze byłaś wszystko na nie. |Mama|
- A, bo ja lubię przygody. |Ja|
MINA MOJEJ MAMY BEZCENNA xDDDDD
Takie: ,,WTF z kim Ty spać zamierzasz'' xDD
Komentarze
Prześlij komentarz