Zwały z piątku
Zwały z 25.11.2k16
1. Matematyka:
- Agat chuju |Ja|
- Czego chcesz pantoflu?! |Agata|
- Sprawdzam czy żyjesz żulu |Ja|
- Spadaj mięsarnio! |Agata|
(mięsarnia - mojej koleżance się to myli z masarnią)
My tak bardzo głośno! xDD
My tak bardzo głośno! xDD
∭∭∭∭∭∭∭∭∭∭∭∭
2. Ja się dzisiaj z koleżanką cały dzień wyzywałam. Przykłady:
- Mięsarnia (ona wymyśliła mi)
- Karaluch (ja wymyśliłam jej)
- Kałamarnica (ja wymyśliłam jej)
- Żul spod biedry (ja wymyśliłam jej)
- Żul spod latarni (ona wymyśliła mi)
- Dziwka spod latarni (ja wymyśliłam jej)
- Żul (ja wymyśliłam jej)
- Pantofel (ona wymyśliła mi)
- Malaria (ona wymyśliła mi)
- Pasożyt (ja wymyśliłam jej)
- Down (ja wymyśliłam jej)
- Pustak (obie tak na siebie wołałyśmy)
- Odłamek cegły (ja jej wymyśliłam)
- Dekl zrąbany (ja wymyśliłam jej)
Było tego wiele więcej! Wyzywałyśmy się od 8:00 do 12:25! Czyli cały dzień w szkole! xD
Komentarze
Prześlij komentarz