Zaskakujący dzień
Zaskakujący na Religii ;D ! Przekonacie się sami :)
1. Matematyka. Pani pyta. Wzięła do zapytania Dominika. Sprawdza jego pracę domową, a Jemu kazała jakieś przykłady na tablicy rozwiązać. Coś że pięć ósmych oraz jedną szóstą zamienić na procenty. Jeżeli Was to ciekawi, to powiem, że w ogóle się nie przygotował, nie wiedział nic, ale to taka ciekawostka. I marker Mu ledwo co pisał, więc Pani kazała Kubie iść po nowy. Poszedł i lada moment wrócił. Wręczył Dominikowi pisak i wrócił na swoje miejsce. I takie coś:
- Wyrzucić? |Dominik|
- Tak. |Nauczycielka|
- Który? |Dominik|
- Nowy. |Nauczycielka|
Jakoś w ogóle nie zainteresował się, ani nie wczuł w zdanie, tylko po prostu.. Wyrzucił ;D
I pisze rozwiązanie jakiegoś przykładu i:
- A dlaczego ten marker tak źle pisze? |Nauczycielka|
- Bo.. Ee.. Wyrzuciłem. |Dominik|
- Nowy?! |Pani|
- No tak. |Dominik|
Wszyscy w śmiech xDDD i On potem w koszu grzebał, bo musiał wyciągnąć.. Ja to aż się skuliłam ze śmiechu i miałam łzy w oczach.. Nie mogłam przestać się śmiać.. Gdy na chwilę się uniosłam, zobaczyłam, jak prawie przewrócił kosz ;D mówię Wam, bezcenne xDDDDD
2. Na końcu j.Polskiego. Moja koleżanka Agata poszła po Polaku na próbę, a miała być religia.
- Miiłegoooo modlenia sięęęę! |Agata|
- Pierdol się! Nie lubię! |Ja|
Wykrzyczałam to głośno xDDDDDDD
*nie lubię temu, że My zawsze sterczymy pół lekcji i siostra coś pierdoli i pierdoli, a między ławkami jest maaaało miejsca i trudno się stoi*
3. Religia ;D ! Siostra włączyła film z *uwaga, uwaga!* PRZEKLEŃSTWAMI! Tak, siostra dobrowolnie Nam go włączyła. Ponieważ był on o Naszym patronie, ale przekleństwa zajebiste xD np.:
Była głośność na jakieś 97% i koło telewizora było otwarte okno. Nagle *w filmie* wchodzi oficer do pokoju i krzyczy "KURWA!!!!!!!!". Mówię Wam, na dworze to słyszeli oraz w całej szkole xDDDDDD
4. Na przerwie przed bodajże religią, siedziałam obok chłopaka chyba z drugiej klasy [gimnazjum]. I On prawdopodobnie miał angola mieć i to sprawdzian, bo sobie powtarzał. Nagle, podchodzą do Niego, Jego koledzy i jeden z Nich:
- Odtąd się kurwa ucz! [1]
A potem Go przepytywali [chyba] i On:
- Go, Want, Gone to leżeć [Ten Chłopak]
A po chwili:
- O kurwa, niee. [Ten Chłopak]
Mam z Niego bekę w chuj xDDDDDDDD
NORMAL NEW ENGLISH! xDDDDDDDD
5. Moja rozmowa z facetem od WF:
- Panaaaaaa! Chyba nie przeszkadza Panu, że ja tak ćwiczę? |Ja|
Zmierzył mnie od góry do dołu ze dwa razy i powiedział, że nie. Że się zgadza. Kontynuuję:
- To dobrze, bo ja znów zapomniałam spodni. |Ja|
#znów = bo w pon niby bluzki zapomniałam na przebranie, a tak na serio nie chciało mi się przebierać xD
A #zapomniałam_spodni że na przebranie xDDD
6. Jestem z Agatą i Wiktorią w Kościele. I jeden moment z mszy:
- [...] i błogosławiony owoc żywiocta, Twojego, Jezus. |Jakaś Dziewczynka|
- "Żywiocta" *śmiech* |Ja|
- Taa, może jeszcze "żywopłot"? |Wiktoria|
We trzy się śmiałyśmy.
1. Matematyka. Pani pyta. Wzięła do zapytania Dominika. Sprawdza jego pracę domową, a Jemu kazała jakieś przykłady na tablicy rozwiązać. Coś że pięć ósmych oraz jedną szóstą zamienić na procenty. Jeżeli Was to ciekawi, to powiem, że w ogóle się nie przygotował, nie wiedział nic, ale to taka ciekawostka. I marker Mu ledwo co pisał, więc Pani kazała Kubie iść po nowy. Poszedł i lada moment wrócił. Wręczył Dominikowi pisak i wrócił na swoje miejsce. I takie coś:
- Wyrzucić? |Dominik|
- Tak. |Nauczycielka|
- Który? |Dominik|
- Nowy. |Nauczycielka|
Jakoś w ogóle nie zainteresował się, ani nie wczuł w zdanie, tylko po prostu.. Wyrzucił ;D
I pisze rozwiązanie jakiegoś przykładu i:
- A dlaczego ten marker tak źle pisze? |Nauczycielka|
- Bo.. Ee.. Wyrzuciłem. |Dominik|
- Nowy?! |Pani|
- No tak. |Dominik|
Wszyscy w śmiech xDDD i On potem w koszu grzebał, bo musiał wyciągnąć.. Ja to aż się skuliłam ze śmiechu i miałam łzy w oczach.. Nie mogłam przestać się śmiać.. Gdy na chwilę się uniosłam, zobaczyłam, jak prawie przewrócił kosz ;D mówię Wam, bezcenne xDDDDD
2. Na końcu j.Polskiego. Moja koleżanka Agata poszła po Polaku na próbę, a miała być religia.
- Miiłegoooo modlenia sięęęę! |Agata|
- Pierdol się! Nie lubię! |Ja|
Wykrzyczałam to głośno xDDDDDDD
*nie lubię temu, że My zawsze sterczymy pół lekcji i siostra coś pierdoli i pierdoli, a między ławkami jest maaaało miejsca i trudno się stoi*
3. Religia ;D ! Siostra włączyła film z *uwaga, uwaga!* PRZEKLEŃSTWAMI! Tak, siostra dobrowolnie Nam go włączyła. Ponieważ był on o Naszym patronie, ale przekleństwa zajebiste xD np.:
Była głośność na jakieś 97% i koło telewizora było otwarte okno. Nagle *w filmie* wchodzi oficer do pokoju i krzyczy "KURWA!!!!!!!!". Mówię Wam, na dworze to słyszeli oraz w całej szkole xDDDDDD
4. Na przerwie przed bodajże religią, siedziałam obok chłopaka chyba z drugiej klasy [gimnazjum]. I On prawdopodobnie miał angola mieć i to sprawdzian, bo sobie powtarzał. Nagle, podchodzą do Niego, Jego koledzy i jeden z Nich:
- Odtąd się kurwa ucz! [1]
A potem Go przepytywali [chyba] i On:
- Go, Want, Gone to leżeć [Ten Chłopak]
A po chwili:
- O kurwa, niee. [Ten Chłopak]
Mam z Niego bekę w chuj xDDDDDDDD
NORMAL NEW ENGLISH! xDDDDDDDD
5. Moja rozmowa z facetem od WF:
- Panaaaaaa! Chyba nie przeszkadza Panu, że ja tak ćwiczę? |Ja|
Zmierzył mnie od góry do dołu ze dwa razy i powiedział, że nie. Że się zgadza. Kontynuuję:
- To dobrze, bo ja znów zapomniałam spodni. |Ja|
#znów = bo w pon niby bluzki zapomniałam na przebranie, a tak na serio nie chciało mi się przebierać xD
A #zapomniałam_spodni że na przebranie xDDD
6. Jestem z Agatą i Wiktorią w Kościele. I jeden moment z mszy:
- [...] i błogosławiony owoc żywiocta, Twojego, Jezus. |Jakaś Dziewczynka|
- "Żywiocta" *śmiech* |Ja|
- Taa, może jeszcze "żywopłot"? |Wiktoria|
We trzy się śmiałyśmy.
Komentarze
Prześlij komentarz