Zwały z dzisiay'a
Tak wiem, że posty są coraz krótsze.. Ale sami wiecie, wakacje tuż tuż, to wolne lekcje, to no zbyt nie ma. A jeszcze dziś, trzy lekcje, bez książek (chyba, że ktoś chciał sprzedać na kiermaszu). Dobrze nie będę przedłużać:
1. Na drugiej lekcji mieliśmy próbę do gali klas szóstych. Agata raz stała ze mną, raz z Kwakerem (Nikolom), a raz w Dorianem na jednym przejściu! Ot, dziewczyna nie może się zdecydować! Ja miałam stać z Julką, ale Ona nie chciała. Koniec końców byłam z Dawidem. No i jeszcze przed tym wejściem jak się ustawialiśmy to taki dialog:
Agata stoi z Dorianem:
- Uuu Wy znowu razem. |Ja|
- Co? |Dorian|
- Tak jak parę lat temu, szczęścia. |Ja|
- To było siedem lat temu! |Agata|
- Ale jednak! |Ja|
- [...] |Dorian|
- Wypierdalaj! |Ja|
- *Wytrzeszcz oczu* |Dorian|
- Aśka powiedziała "wypierdalaj!" |Dorian| (mówił to do Wiktora)
- No wow! A nie pamiętasz jak w poniedziałek cały czas gadałam "kurwa"?! |Ja|
Wiktor się na mn patrzył, "zbielał" jakby sam kurwa nie przeklinał japier XD
Oczywiście ta kłótnia to na żarty z Dorianem i Agatą ;)
2. Nosiliśmy krzesła po próbie. No i w końcu odpoczywamy w klasie. Nagle przychodzi Pani od techniki i mówi abyśmy jeszcze z tej sali (108) znieśli na dół krzesła.
- Nie, wypierdalaj! |Ja|
Myślałam, że to było cicho, ale ja cicho mówić nie umiem.
- Asiu, jak Ty się wyrażasz. Jakie chamstwo. |Nikola|
- Nerwy.. |Ja|
HEHEHEHEHEHEHE!
Co do tego "parę lat temu, szczęścia" oraz "Wy znowu razem" (w dialogu) to powiem, że w zerówce ja i Agata chodziłyśmy z Dorianem w trójkącie, a Dorian potem z Nami zerwał dla Kwakera (Nikoli), a potem z Nikolom zerwał dla mn. Kurwa popierdoleństwo. Nie musicie mówić.
1. Na drugiej lekcji mieliśmy próbę do gali klas szóstych. Agata raz stała ze mną, raz z Kwakerem (Nikolom), a raz w Dorianem na jednym przejściu! Ot, dziewczyna nie może się zdecydować! Ja miałam stać z Julką, ale Ona nie chciała. Koniec końców byłam z Dawidem. No i jeszcze przed tym wejściem jak się ustawialiśmy to taki dialog:
Agata stoi z Dorianem:
- Uuu Wy znowu razem. |Ja|
- Co? |Dorian|
- Tak jak parę lat temu, szczęścia. |Ja|
- To było siedem lat temu! |Agata|
- Ale jednak! |Ja|
- [...] |Dorian|
- Wypierdalaj! |Ja|
- *Wytrzeszcz oczu* |Dorian|
- Aśka powiedziała "wypierdalaj!" |Dorian| (mówił to do Wiktora)
- No wow! A nie pamiętasz jak w poniedziałek cały czas gadałam "kurwa"?! |Ja|
Wiktor się na mn patrzył, "zbielał" jakby sam kurwa nie przeklinał japier XD
Oczywiście ta kłótnia to na żarty z Dorianem i Agatą ;)
2. Nosiliśmy krzesła po próbie. No i w końcu odpoczywamy w klasie. Nagle przychodzi Pani od techniki i mówi abyśmy jeszcze z tej sali (108) znieśli na dół krzesła.
- Nie, wypierdalaj! |Ja|
Myślałam, że to było cicho, ale ja cicho mówić nie umiem.
- Asiu, jak Ty się wyrażasz. Jakie chamstwo. |Nikola|
- Nerwy.. |Ja|
HEHEHEHEHEHEHE!
Co do tego "parę lat temu, szczęścia" oraz "Wy znowu razem" (w dialogu) to powiem, że w zerówce ja i Agata chodziłyśmy z Dorianem w trójkącie, a Dorian potem z Nami zerwał dla Kwakera (Nikoli), a potem z Nikolom zerwał dla mn. Kurwa popierdoleństwo. Nie musicie mówić.
Komentarze
Prześlij komentarz