Nieśmiałość

Sama nie wiem od czego zacząć aby to miało ręce i nogi. Według mnie "nieśmiałość" to najgorsza choroba w życiu człowieka. No wiem, że to nie choroba, ale tak to traktuję. Sama jestem osobą nieśmiałą, ale tak dziwnie to jest. Ponieważ w środowisku osób które znam, jestem śmiała, wyrażam swoje zdanie i w ogóle, nawet jak piszę z kimś w necie i na przykład znamy się z tydzień czy nawet dwa to ludzie sądzą, że jestem osobą śmiałą, ale to jest tylko dlatego, że znam tą osobę i po prostu swobodnie piszemy. Dziękuję takiemu jednemu ziomkowi za pocieszenie, że z nieśmiałości się wyrasta. Jak się nad tym zastanowiłam to faktycznie. Kiedyś byłam osobą cichą, nie gadałam prawie z nikim, bo bałam się odezwać, żeby mnie nie wyśmiali czy coś - tak, taki był mój obraz jakbym się odezwała do kogoś nieznajomego. Teraz.. Teraz jest o wiele lepiej. Kiedyś bałam się iść do Pani poprawić sprawdzian czy coś, a teraz bez problemu idę. Mogłabym tak wymieniać. Chodziłam do wspaniałej szkoły z niekoniecznie wspaniałymi ludźmi. Były chwile strachu, złości, śmiechu i radości. Mimo iż miałam mało przyjaciół.. Ekhm znaczy znajomych, bo przyjaciół se znaleźć nie można było, bo powierzysz swój sekret a na drugi dzień wie o nim cała szkoła. Zbyt lubiana nie byłam. Może z powodu pesymistycznego nastawienia do świata? Jednak może nie, bo trudno to u mnie wyczuć. Wracając do tematyki postu to najgorzej jest jak jest się nieśmiałym/nieśmiałą i się zakocha.. Ja przez to przechodziłam i dalej przechodzę tak jakby. W czwartej klasie do Naszej klasy trafił nowy uczeń. Był równie nieśmiały jak ja. Już pierwszego dnia, na rozpoczęciu roku wiedziałam, że Go kocham, że to Ten jedyny. Niestety przez moją nieśmiałość nie zaprzyjaźniłam się z Nim. I tak jest do dziś. Ja poszłam do innego gimnazjum i On do innego. Czuję, że się już nie spotkamy. Czy można zapomnieć (i jak) o kimś kogo kochało się nieustannie trzy lata? Wątpię, ale jakoś muszę. Nie mam u Niego szans, choć kiedyś przypuszczałam, że również mnie kocha, ale dowodów nie mam. A i chyba trzy dziewczyny z mojej klasy się w Nim bujają.. Są śmiałe, nie to co ja..
Podsumowując jeżeli masz sposób jak przestać być nieśmiałym to szybko go realizuj, bo będziesz żałować, jak ja.. Nieśmiałość jest najgorsza..